Prof. Piotr Borek został w czwartek wybrany przez kolegium elektorów na rektora Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej (UKEN) w Krakowie. Będzie to druga kadencja profesora, rozpocznie się 1 września i potrwa do 31 sierpnia 2028 r.
Piotr Borek jest 15. w historii uczelni rektorem oraz jednym z ośmiu, którzy sprawowali funkcję przez dwie kadencje.
„Dziękuję za poparcie elektorom, a także wszystkim osobom, które wspierały mnie w trakcie kampanii i budowy programu na kolejną kadencję. Jestem pewien, że będziemy nadal umacniać wspólnie Uniwersytet Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie z korzyścią dla studentów i doktorantów, pracowników, otoczenia uczelni i całego Krakowa” – powiedział po ogłoszeniu wyborów rektor.
Piotr Borek jest historykiem literatury, profesorem nauk humanistycznych. Zanim został rektorem w 2020 r., był dziekanem Wydziału Nauk Humanistycznych, a jeszcze wcześnie dziekanem Wydziału Filologicznego i dyrektorem Instytutu Filologii Polskiej. W latach 2004–2016 kierował jedynymi w Polsce studiami podyplomowymi z zakresu romologii – Romowie w Polsce – historia, prawo, kultura, stereotypy etniczne. Jest członkiem Polskiej Akademii Nauk. Napisał ponad 200 publikacji. Za pracę doktorską „Ukraina w staropolskich diariuszach i pamiętnikach” otrzymał nagrodę Prezesa Rady Ministrów (2001).
Wokół wyborów rektora UKEN w ostatnich dniach narosły kontrowersje. Rada uczelni 10 dni przed wyborami wykluczyła dr. hab. Piotra Trojańskiego, jedynego kontrkandydata.
Powodem miało być – jak wynika z oświadczenie rady uczelni przesłanego PAP – brak uzyskania przez kandydata wystarczającej liczby głosów do kwalifikacji do wyborów.
Rada uczelni wskazała kandydata na kandydata w wyniku tajnych głosowań. W pierwszym głosowaniu jeden z kandydatów uzyskał bezwzględną większość głosów (4 „za”, 2 „przeciw”). W drugim głosowaniu 3 głosy były „za” i 3 „przeciw”.
Zdaniem samego Trojańskiego i części pracowników uczelni wpływ na taką decyzję uczelni miał konflikt, w jaki Trojański, jako przewodniczący związku zawodowego, miał popaść z rektorem. Zdaniem Trojańskiego ok. 100 pracowników UKEN straciło pracę, część z nich to przeciwnicy Zjednoczonej Prawicy. Niedoszły kandydat na rektora wskazywał także na liczne, jego zdaniem, wizyty polityków Zjednoczonej Prawicy w uczelni.
Rektor Borek twierdzi, że nie miał wpływu na decyzję rady uczelni i także dla niego była ona zaskakująca. Kontrolę UKEN prowadzi Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. (PAP)
Beata Kołodziej